"Zwiedzając przed (...) laty Ziemię Świętą, szczególniejszych wrażeń doznałem na górze Tabor - miejscu Przemienienia Pańskiego. (...) Wobec zbliżającej się męki chciał Pan Jezus utwierdzić wiarę wybranych Apostołów (Piotra, Jakuba i Jana) w swoje Bóstwo i objawił się im w całym blasku chwały i majestatu. Składając Bogu na tym miejscu świętym niekrwawą ofiarę, przypomniałem, a raczej lepiej - uświadomiłem sobie, że tego cudu przemienienia dokonuje Chrystus Pan codziennie nie tylko już wobec wybranych Apostołów, ale po wszystkich świątyniach naszych we Mszy św. wobec wszystkich obecnych, gdzie wprawdzie nie okazuje na zewnątrz blasku swojej chwały i majestatu, ale przemieniając chleb w Ciało, a wino w Krew, pobudza wiarę naszą do tych samych przeżyć, które mieli Apostołowie na górze Tabor. (...) trzeba nam wczuwać się w to codzienne przemienienie, które dokonuje się na ołtarzach, by się pobudzać wciąż do osobistej przemiany wewnętrznej". Powyższą refleksję ks. Michał Sopoćko zanotował, wspominając swe przeżycia z pielgrzymki do Ziemi Świętej, którą odbył w 1934 roku z okazji Jubileuszu 900-lecia Tajemnicy Odkupienia. Doświadczenie Eucharystii na górze Tabor pobudziło go do jeszcze większej pobożności eucharystycznej. O jego wielkiej czci dla Eucharystii, wyrażającej się w umiłowaniu sprawowania Mszy św., wspomina wiele osób w świadectwach pozostawionych o nim. Był zawsze niezmiernie skupiony, rozmodlony, zatopiony w Tajemnicy, którą sprawował. Prezentowana nauka, refleksje odnoszące się do Najświętszej Eucharystii oraz wskazania i zachęta do pobożnego jej przeżywania, czci dla niej, życia jej tajemnicą na co dzień, uchylają coś z głębi i bogactwa pobożności eucharystycznej Sługi Bożego. Znamiennym jest też odkreślanie wymiaru Miłosierdzia Bożego w Eucharystii, jest ona bowiem - jak pisał - najwyższym wyrazem tegoż Miłosierdzia wśród innych sakramentów. Wybrane teksty pochodzą z dwóch źródeł: z teologicznego opracowania, gdzie ukazana jest nauka o Eucharystii z podkreśleniem ujawnienia się w niej miłości miłosierdzia Boga; oraz z listu pisanego z potrzeby serca i pragnienia duchowego pokierowania powierzonych sobie osób. List ten ma formę konferencji o Eucharystii, jej rozumieniu, przeżywaniu, znaczeniu dla życia wiary, z praktycznymi wskazaniami, jak ją należy czcić, jak korzystać z jej bogactwa, rozlewającego miłość i miłosierdzie. Ksiądz Sopoćko pisał go w czasie wojny, w mrokach okupacji, do pierwszych członkiń organizującego się w Wilnie gromadzenia, które w duchu objawień św. Faustyny miało modlić się o miłosierdzie Boga nad światem i szerzyć je czynnie w świecie. Stąd jego szczególna wymowa i wskazania. Autor, duchowy ojciec kandydatek do zgromadzenia, pouczając je o tajemnicy Eucharystii, pragnie ożywić w nich cześć dla Najświętszego Sakramentu, wskazać na płynące z niego umocnienie dla wiary i ufności w Boga i jego miłosierdzie tak potrzebne w owym czasie. Wskazuje na przyjęte formy czci dla Eucharystii, zachęca do adoracji eucharystycznej i częstego przyjmowania Komunii Świętej oraz poucza, jak je przeżywać. Podpowiada praktykę duchowej Komunii Świętej, która miała być umocnieniem podczas wojny, gdy niemożliwe było uczestniczenie we Mszy św. Wydaje się, że choć czasy i okoliczności się zmieniły, to rady i wskazania Sługi Bożego są nadal aktualne i mogą być pomocne w ożywieniu pobożności eucharystycznej.

ks. Henryk Ciereszko

Źródło: Wprowadzenie